-
Nowa rodzina Moniki
Data: 14.04.2018, Kategorie: ostrzeżenie, Incest, Mamuśki, delikatnie, Autor: latarnia_morska, Źródło: Pokatne
PROLOG Porywiste podmuchy wiatru poruszały nagimi, obdartymi z liści konarami, drobny listopadowy deszcz nieprzyjemnie, z ukosa, zacinał w twarze. Wyglądało tak, jakby sama przyroda dostosowała się do nastroju żałobników zgromadzonych na małym podmiejskim cmentarzu. Stojąca przy grobie Monika czuła, że jej serce za chwilę wyrwie się z piersi, że rozedrze się na miliony kawałków. Przez łzy widziała urnę, niewielkie pudełeczko, w którym ukryto wszystko to, co było dla niej najcenniejsze - jej Marka, jej ukochanego. Rozpacz rozrywała jej piersi. Niespełna sześć lat temu pochowała rodziców, a teraz jeszcze to. Ten straszliwy wypadek samochodowy, w którym odszedł jedyny mężczyzna jej życia. Tak, teraz została kompletnie sama... Bez żadnej rodziny... Zgromadzeni na cmentarzu byli jedynie znajomymi, kolegami jej, Marka... Płakała... - Mamo... - usłyszała jak przez mgłę - Mamo nie płacz... Ktoś tu jest obok niej? Ktoś ją woła? Powoli wracała z krainy rozpaczy do rzeczywistości. Poczuła delikatne szarpnięcie za rękę. - Mamo... proszę... Obok niej stał mały, czteroletni chłopiec. Jej syn... Jej i Marka syn... - Piotruś... Piotrusiu... - głos jej uwiązł w gardle. - Mamo... Jestem przy Tobie - chłopiec wpatrywał się w Monikę wielkimi oczami, pełnymi łez. Kobieta spojrzała na chłopca zamglonymi oczyma. Rozejrzała się wokół, po twarzach ludzi, tak jej obcych, stojących obok niej, spojrzała dalej, nad murem cmentarza, położonego na wzniesieniu. W oddali widać było domy miasteczka, ...